
Pamiętacie słynne zawołanie kubańskiego przywódcy Fidela Castro; "Socjalizm albo śmierć"?
W miniony piątek Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker w przemówieniu z okazji 200. rocznicy urodzin Karola Marksa nakreślił nowe kierunki Unii Europejskiej i zaapelował, by pamiętać o umieszczeniu ideologa socjalizmu w kontekście, bez zrzucania na niego odpowiedzialności za zbrodnie komunistycznych dyktatur.
Przemówienie Jeana-Clauda Junckera było pełne rytualnych zaklęć ideologicznych. Według polityka Unia ma zmierzać ku komunistycznemu rajowi. Ma powstać jedno państwo, jeden rząd, a prywatna własność ma być zniesiona. Biorąc pod uwagę wcześniej uchwalone ustawy, które wprowadziły cenzurę prewencyjną, a także wiele innych ustaw ograniczające wolność gospodarczą, cel do prawdziwej dyktatury proletariatu jest na wyciągnięcie ręki. W przemówieniu szefa KE brakowało tylko teatralnego gestu - pięści w górze i głośnego okrzyku: komunizm albo śmierć. Zwyciężymy!
To jednak nic dziwnego, UE już ponad rok temu, wprost przyznała się do swoich komunistycznych korzeni.
Po raz pierwszy unijne elity w oficjalnym dokumencie przywołały inny dokument, który jest podstawą Unii Europejskiej, a jest nim ideowy testament ALtiero Spinellego, czyli manifest z Ventotene.
Spinelli był skrajnym komunistą, za swą skrajność został wyrzucony z partii komunistycznej. Chciał on zniszczyć państwa narodowe i w ich miejsce stworzyć jedno państwo europejskie. Jego grupa wybrała metodę podstępu, wprowadzania krok po kroku jednego socjalistycznego państwa.
IDEOWE PODSTAWY UNII EUROPEJSKIEJ:
Unia Europejska rewolucja musi być socjalistyczna, to znaczy, mieć za cel wyzwolenie klasy robotniczej i stworzenie dla niej bardziej humanitarnych warunków życia.
Prywatna własność być likwidowana, ograniczana, korygowana albo rozszerzana w zależności od sytuacji, nie zaś dogmatycznie, dla zasady.
Kwestia, która musi być rozwiązana jako pierwsza, bo bez niej wszelki postęp w innych dziedzinach będzie jedynie pozorny, to zniesienie podziału Europy na suwerenne państwa narodowe.
Na takie właśnie podstawy powołują się w dokumencie podpisanym przez Jean-Claude Junckera unijne elity. Po raz pierwszy określili się jako komuniści już na wiosnę ubiegłego roku, wszystkie kolejne działania to jedynie ich następstwo.
plportal.pl